Niedawno świętowaliśmy dzień matki. Razem z sis kupiłyśmy naszej mamie książkę i kwiaty - różowe tulipany. To był piękny, słoneczny dzień. I w dodatku - moje imieniny. Tak się dziwnie składa, że w przyszłości będę obchodzić jednego dnia dwa święta - dalekiej przyszłości, oczywiście.
Wszystko jakoś się musi ułożyć. Wreszcie ukończę pierwszą klasę i zdobędę średnią przynajmniej 4.75. Tak, jestem w stanie to zrobić. Może nie będę najlepsza, ale będę oznaczać trochę więcej, no i sama satysfakcja!
Musicie wiedzieć, że w poprzenim tygodniu weszłam na omegle - tak z nudów, dla rozrywki, żeby podszkolić angielski. Poznałam przesympatycznego Indusa! Jesteśmy jak przewodnicy po świecie i informujemy siebie o panujących w naszych krajach zwyczajach. Muszę przyznać, że Indie, to piękny kraj. A ludzie w nim są naprawdę bardzo życzliwi. Wiedzieliście, że mango jest tam nazywane Królem Owoców?
Trzymajcie się, Przyjaciele! :)
May is coming to the end. And I am so close the end of school's year. You don't know, how much I have work. Only tests and huge homework.
Lately we were celebrating The Mother's Day. My sister and I bought our mum a book and flowers - pink tulips. It was beautiful, sunny day. And moreover - my name-day. It is little strange, but in the future I will be celebrate mother's day and name-day, but of course, in the distant future.
Everything is going to be alright. I will have good marks. Yes, I am able to do that. Maybe I won't be the best, but I will be mean something more, and the important - that satisfaction!
You have to know that I went on omegle in previously week - for fun, to learn more English. And I met so kind Indus! We are like guides and we are informing each other about cultures in ours countries. I have to agree, that India is beautiful country. And people from India are very friendly. Do you know, that mango is called in India The King of Fruit ?
Take care, dear Friends! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz