sobota, 25 sierpnia 2012

Zakończmy to z godnością

I zostało już tak niewiele.
Tylko ławka na placu będzie pamiętała, że kiedyś tam byłam. Tylko gołębie, które ciągle mnie straszyły, będą wiedziały, że ja, Białe Kocię, nieoficjalnie "Beznadziejny przypadek", byłam wśród nich, buszując po mieście w poszukiwaniu zakupów. I tylko książki będą pamiętały dotyk moich ciepłych rąk, kiedy nienasycona odkładałam je na półki. A przyjaciele? Zapomną.

Zostaną mi po wakacjach tylko rysunki, opowiadania i rozmowy w archiwach. A moje wspomnienia? Oczywiście wyblakną. Po upływie kilku lat nie będę pamiętała już nic z tych wakacji - tylko delikatne przebłyski. Na szczęście pomyslałam o tym zawczasu i prowadziłam pamiętnikowego bloga. Jednak trzymając się tradycji, prowadziłam też pamiętnik "papierowy". Stary dobry przyjaciel, który będzie spoczywał ze mną w trumnie. Zabiorę do grobu wszystkie tajemnice. Całe swoje życie.
   Wiem, że to dość egoistyczne, ale mam dziwne przeczucia, że nikt mnie nie pokocha albo raczej, że to ja nie będę w stanie nikogo pokochać.  Umrę samotnie, pochowa mnie państwo, może znajomi. Zabawne, prawda? Daj sobie spokój! Przestań o tym myśleć! Miłość przyjdzie sama, zobaczysz. -  Ile razy sobie to powtarzałam? Wreszcie mam dosyć powtarzania i tego. Nareszcie przyszedł czas, że zacząć po raz kolejny od początku. Trzeba wreszcie żyć z uśmiechem i z radością przeżywać każdą chwilę. Chcę nauczyć się cieszyć z drobnych rzeczy, by moje życie było szczęśliwe, ponieważ to przecież my decydujemy,jakie ono będzie.

Dni uciekają, a w mojej głowie znów wiatry wieją. Pustka bije po oczach z daleka. A przecież niedługo olimpiada z polskiego. Muszę się wreszce wziąć za siebie.

A więc: zakończmy wakacje z godnością i z uśmiechem przywitajmy szkołę!
Trzymaj się ciepło, nie zapomnij o Białej Kotce, która pisała w te wakacje ;)
Bye

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

directxKursory na stronę