czwartek, 24 stycznia 2013

Kto idzie pod prysznic? ;>

Macie tak czasem, że myśleliście o czymś pozytywnie i nagle przyszło orzeźwienie? Taki zimny prysznic? Tak jakby stanąć przed kimś nago,bez żadnych masek, jak..pod prysznicem ;p Ja tak miałam wiele razy. To tylko pokazuje, jak można się zamotać we własnych myślach, błędnych przekonaniach. Zazwyczaj dotyczy to ludzi. Po prostu spadają różowe okulary. Cieszę się, że tak szybko to następuje. Modliłam się o równowagę. I wolno ku niej zmierzam. Dostałam zimny prysznic, zamknęłam wnętrze, wyrzucając to,co złe i niepotrzebne. Zrobiły się porządki - same z siebie. Chyba opatrzność nade mną czuwa. Ale wraz z odejściem przychodzi coś innego...
Ja już naprawdę nie mogę być neutralna wewnętrznie?
Boże. Co za okres. Co za ciężkie dojrzewanie. Co za głupie i nieumyte myśli. Nieuczesane jak włosy na mojej głowie. No i kto zgadnie,co się tam kłębi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

directxKursory na stronę